Zybertowicz: Kurski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa
Przypomnijmy, że Jacek Kurski został w poniedziałek odwołany z funkcji prezesa Telewizji Polskiej. Decyzję w tej sprawie podjęła Rada Mediów Narodowych. Na stanowisko prezesa TVP powołano Mateusza Matyszkowicza, zaś zarząd będzie jednoosobowy.
"Jacek Kurski – tzw. "czwarty koalicjant PiS-u" – został odwołany z funkcji prezesa TVP. Historia zapamięta go jako szefa propagandowej, bezwzględnej i społecznie szkodliwej szczujni niszczącej kulturę debaty publicznej" – skomentował informację były wicepremier Jarosław Gowin.
Prof. Zybertowicz o odwołaniu Kurskiego
Odwołanie ze stanowiska szefa TVP komentował na antenie Polsat News doradca prezydenta Andrzeja Dudy – prof. Andrzej Zybertowicz.
– Myślę, że to ocena przedwczesna (Jarosława Gowina - red.) ponieważ wszystko wskazuje na to, że Jacek Kurski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – mówił doradca prezydenta.
Zapytany, przez prowadzącego program dziennikarza, czy Jacek Kurski może trafić do rządu, prof. Zybertowicz odpowiedział: "Pan już jest na tyle dorosły, że obaj możemy sobie to wyobrazić".
"To wyglądało na egzekucję". Kulisy odwołania Kurskiego
Członek Rady Mediów Narodowych Robert Kwiatkowski opowiedział o przebiegu posiedzenia, na którym odwołano prezesa TVP Jacka Kurskiego.
Porządek obrad przyjęty na początku posiedzenia nie wskazywał na żaden sensacyjny przebieg. Mieliśmy wysłuchać informacji zarządu Telewizji Polskiej na temat inwestycji budowlanych TVP i mieliśmy dokonać zmian w składach Rad Programowych oraz dokonać wyboru nowych władz Radia Opole. Te rzeczy także się wydarzyły – mówił Kwiatkowski na konferencji prasowej w Sejmie.
– Po informacji zarządu TVP, a brali w nim udział prezesi Kurski i Matyszkowicz, (...), przewodniczący (Krzysztof - red.) Czabański podzielił się z nami taką opinią, że potrzebne są zmiany kadrowe w zarządzie Telewizji Polskiej, w związku z tym on stawia wniosek o odwołanie prezesa Jacka Kurskiego. Usiłowałem uzyskać informację odnośnie powodów, uzasadnienie, ale oczywiście nie dane mi to było – dodał.